piątek, 22 kwietnia 2016

"Ooh, baby, I'm gonna thrill you tonight..." Sos Cheap Thrill Jalapeno


Seria sosów Cheap Thrill to produkt marki Hot Shots – Amerykańskiej firmy zajmującej się przede wszystkim dystrybucją wszelakich ostrych sosów.
Postanowili oni jednak zrobić coś własnego – i tak powstała cała seria sosów Cheap Thrill (gdzie oprócz Jalapeno znajdziecie sosy z Chipotle i Garlic Habanero). Skusiliśmy się na nie, bo mają proste, całkiem zgrabne składy i etykiety, które kojarzą nam się nieco z horrorami z lat 80-tych i teledyskiem „Thriller” Michaela Jacksona (nie to, żeby było w nich coś przerażającego, po prostu takie lekko oldskullowe, abstrakcyjne skojarzenie).

W RĘCE

Jak już wspominaliśmy, sosy Cheap Thrill są proste, jeśli chodzi o skład. Ten tutaj, zieloniutki, opiera się na papryczkach Jalapeno. Jak zapewnia producent, świeżutkie i pierwszej jakości. Cóż, osądzimy to sami. Całość składu prezentuje się tak: papryczki Jalapeno, ocet, sól, przyprawy, guma ksantanowa, kwas askorbinowy (witamina C), barwnik (błękit brylantowy). Niby wszystko cacy, tylko ten barwnik nieco irytuje. My wiemy, że ciężko o ładny kolor produktu, ale papryka Jalapeno broni się sama. W sumie, przyglądając się pod światło sosu Cheap Thrill Jalapeno, jakoś nie widzimy, żeby był dzięki temu ładniejszy (tak jak np. miało to miejsce w sosie BLOW TORCH, który jedno z nas skrajnie uwielbia i wzdycha do niego po nocach, bo nie możemy już go dostać). Wygląda naturalnie, właściwie dla zmielonego jalapeno – czyli żółtozielono. Po co ta cała maskarada? Zapytajcie Amerykanów. Tak czy siak, zabierzmy się do roboty. Do jedzenia, znaczy się.

W GĘBIE


Sos Cheap Thrill Jalapeno jest dość rzadki, jeśli chodzi o konsystencję. Tak czy siak, na początku trzeba mocno wstrząsać, bo producent nalał go prawie po korek (to miłe, ale warto, żeby wszystko się dobrze wymieszało!) Ma typową dla tej papryki, zielonkawą barwę. Dozownik obecny, dobrze. Pachnie bardzo paprykowo i octowo, trochę też jak świeżo przekrojone nasiona jalapeno. Bardzo przyjemnie. Smakujemy. Najpierw czujemy – cóż, po prostu paprykę Jalapeno. Świeżą, z lekko cytrusowo-kwaskowatą nutą, którą wzmacnia wyłaniający się na drugim planie ocet. Kwaśno, paprykowo – potem czujemy pieczenie – wyraziste, ale niezwykle przyjemne i na poziomie, który nikogo nie zabije – co najwyżej przyjemnie rozgrzeje. W końcu ta papryka ma za zadanie przede wszystkim smakować, a nie sprawiać, że głowa wybucha (takimi atrakcjami zajmuje się np. sos SATAN'S REVENGE). Prosto, sensownie, nieprzytłaczająco. 
Ot, niezłe codzienne sosidło.

W GŁOWIE

Sos Cheap Thrill Jalapeno to całkiem porządnie skonstruowany sos z jalapeno. Mocno kwaskowaty i lekko cytrusowy posmak nada się idealnie jako wisienka na torcie potraw, które tego typu smaku potrzebują. Będzie super do ryb i owoców morza, mega w sałatkach i wszelakich zapiekankach z dużą ilością zieleniny. W sumie, co my będziemy Wam prawić – da się z nim jeść wszystko, co tylko chcecie. Smakuje dobrze, prosto i naturalnie. 
Jalapeno tutaj jest świeże, nie "przyduszone" nadmiarem przypraw i innych składników. To dość uniwersalny produkt, zdecydowanie codziennego użytku. Poziom ostrości pozwoli przeżyć początkującym fanom ostrych sosów a przyjemnie i lekko połaskocze doświadczonych Ostrożerców.
Chcecie spróbować? Sos Cheap Thrill Jalapeno znajdziecie na BĘDZIE PIEKŁO!
[KLIK]


Ocena ogólna:


Smak:

Ostrość:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz