
W RĘCE
Sos jest mocno gęsty, co momentami nadwyręża naszą
cierpliwość przy próbie dozowania. Konsystencja jest dość niejednolita, pływają
w nim apetyczne kawałki habanero i prawdopodobnie marcheweczka. Zapach jest
bardzo intensywny, apetyczny, paprykowo-octowy, aczkolwiek bez sugestii
cierpienia. Cóż. Na etykiecie nie ma żadnych informacji co do ostrości tego
sosu wyrażonej w jednostkach skali Scoville’a (SHU), ale producent chwali się,
jakoby sos ten był najostrzejszy z serii (phy!). Na jednej ze stron
sprzedających Iguanę XXX udało nam się znaleźć informację, iż plasuje się w
przedziale 50-100 tysięcy SHU, więc na bardzo przeciętnym poziomie możliwości
jak na habanero. Ale w końcu jest to sos bez dopalaczy, prosto z łona Matki Natury!
Konsumujmy więc.
W GĘBIE
Zaczyna się słodkawko, niewinnie wręcz. Potem czujemy kwas,
kwas, kwas, kawałeczki papryki milutko wirują na podniebieniu – i uwaga, uwaga,
proszę Państwa – jest nawet trochę bólu! Potem następuje ogólna słoność, ból
szybko zamienia się w przyjemne, dość długotrwałe pieczenie. W sumie to nawet
nie zdołaliśmy się spocić, a tu już po zabawie. Wielka szkoda. Jednak jeśli
chodzi o sam smak – sos jest naprawdę porządny. Kawałki habanero są wielkim
plusem tego produktu, tak jak i fajna kwaskowatość, która nadaje mu ciekawego
charakteru – limonka i witaminka C odwaliły całkiem niezłą robotę.
W GŁOWIE
Smaczna rzecz. Jeśli chodzi o moc, Iguana XXX jest
najzwyczajniej w świecie przeciętna – ale często przecież to nie ostrość się
rozchodzi (choć trzeba przyznać, że cholernie lubimy wyzwania w tej kwestii) –
a o harmonijność smaku i sam pomysł. Iguana to - jak głosi jej etykieta -
„Pretty Damn Hot”, choć tutaj trzeba przyznać, że z większym naciskiem na „pretty”. To taki
sympatyczny sos o dobrym, porządnym składzie i naturalnej, umiarkowanej
ostrości. Wyśmienita do kanapek i jajecznicy.
CO, GDZIE, ZA ILE?
Iguanę XXX zdybaliśmy w TK MAXX, do którego działu
spożywczego organizujemy sobie od czasu do czasu pełne czci pielgrzymki. Cena
jest bardzo przystepna: 12,99zł za 148 ml. W Internecie dostępna jest na Ostrej
Kuchni, choć cena już prawie dyszkę wyższa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz